Boli mnie dzisiaj strasznie brzuszek.. . Wczoraj nie zrobiłem kupki i dzisiaj też nie mogę. Mamusia dała mi już herbatkę taką co mówi, że mi pomoże, ale ja tak nadal nie mogę. Dużo płaczę. A mama się martwi o mnie.
Przyszłą nawet z oliwką i mnie rozbiera. Będziemy się kąpać? Mamo?
- Me? - pytam głośno, to może odpowie. Masażyk mamo? Jaki masażyk? Yyyy, jak dziwnie! Mama masuje delikatnie, oliwka tak ładnie pachnie.... .
-Pruuut- Oj! Przepraszam mamusiu! Ja nie chciałem! Ale jaaaka ulga! Brzuszek nie boli. Masuj dalej mamo!
Może dzięki temu kupkę zrobię?
KOMENTARZ MAMY:
Od jakiegoś czasu mały robi kupki co dwa dni. I w ten dzień kiedy tej kupki nie robi to się pręży i popłakuje. Przedwczoraj i dzień wcześniej kupkę zrobił więc myślałam, że może wróciliśmy już do normalnych seansów ze zmianą pieluchy. Jednak wczoraj znowu nic. A to chyba dlatego, że dostawał herbatki rumiankowej a nie koperkowej. Już dziś naprawiłam ten błąd. Synek po masażu jak na razie kupki jednak nie zrobił, ale mamy cały dzień jeszcze. Zresztą, bardzo polecam takie masaże. Dziecko się wtedy odpręża.
Polecam przeczytać artykuł ze strony parenting.pl: można się wiele nauczyć:
http://parenting.pl/portal/masaz-brzucha-niemowlaka
Też z córcią miałyśmy takie problemy. Okazało się,że była to wina mleczka, karmiłyśmy mm bebilon 1 i dopiero jak jeden posiłek zmieniłyśmy na bebiko1 reszta bez zmian to problemy z kupkami sie skończyły. Pomogła też woda sama bez glukozy do picia nad czczo.
OdpowiedzUsuńMy jak Fabisiu był malutki często po kąpieli wykonywaliśmy masaże. Świetna sprawa. U mnie w zakładce artykuły masz troszkę o masażu :)
OdpowiedzUsuń