Życzę, żeby każde jajeczko było tak smaczne jak mój codzienny południowy deserek. By zajączek zostawił tyle słodyczy ile ja zjem w przyszłości, jak będę starszy (mama mówi, że wcale ich tak dużo nie będę jadł - zobaczymy). By w domku było tyle radości ile zawsze daje mi mama i tata bawiąc się ze mną. By wszyscy byli tak rozpieszczani jak ja przez babcię. Tego wam życzę.
A tak osobno, to opowiem wam potem o mojej wyprawie do babci i o chrzcie i o tym, że już coś tam gaworzę... Dużo mam do opowiadania. Ale to później. Dziś zajączek.
KOMENTARZ MAMY:
Kolorowych jajeczek, wacianych owieczek, rozkicanych króliczków, pyszności w koszyczku! A przede wszystkim udanego uciekania w dniu Wielkiego Lania!
Dla wszystkich naszych czytelników!!!
Choć za późno odczytałam, to i tak serdecznie dziękuję i Wam życzę tego samego, a nawet jeszcze więcej :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń