Odpoczynek

Odpoczynek

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Gdzie jest mama?

Ja tu się dzisiaj rano budzę, a mamy nie ma! Tata mnie karmi i przebiera... . A gdzie mama? Co się stało? Czemu mnie nie przytula i się do mnie nie śmieje? Tato? Co, że mama w pracy? A co to jest? I kiedy wraca? Na dwa tygodnie tylko? A ile to jest tato? No dobra, niech będzie. Ty się ze mną pobawisz, tatusiu!

A co to za dźwięk? Hmm? Mama dzwoni! Powiedz, że ma już wracać! Już dość tej jak jej tam, pracy! A co to mi przysuwasz tatusiu? Telefon? A czemu ja słyszę mamę a jej nie widzę? Hę? Mamo?
-Me! Me?

Za karę nie będę spać! I pomarudzę! O!

Robi się ciemnawo a tata mnie ubiera w kombinezon. Jedziemy do tej pracy! Zabiorę mamę do domu, nie ma innej opcji!
W samochodzie tata włączył mi muzyczkę. I chyba mi się przysnęło. Jak się obudziłem to właśnie ktoś mnie gdzieś przenosił. Zimno mi było w poliki więc otworzyłem oczy a tam - MAMA!
Tęskniłem!
Mama wsadziła mnie do swojego wozidełka i pojechaliśmy do domu. Bez taty. Ale ja wiem, że tata wróci w nocy. Zawsze wraca. A teraz kiedy wiem, że mama jest obok, to mogę sobie pospać.
Zzzzzzzz......

KOMENTARZ MAMY:
W Anglii jest przepis, że na macierzyńskim można sobie dwa tygodnie dorobić. Wykorzystałam ten przywilej  i dzięki temu mam spłacone wozidełko. Szkoda było synka w domu zostawić, ale tata był dzielny i dał radę!  Zwłaszcza, że synek marudził i mało spał.
Tata nawet pojechał z nim na szczepionkę! ( choć to akurat nie wielka dziwota bo ja na widok igły prawie mdleję ).

Brawo kochanie!


9 komentarzy: